Zdjęcia - Rekolekcje w Dubiecku Wybrzeże - 17-19 czerwca 2011 r.
Na zdjęciach:
W dniach 17-19 czerwca 2011 roku w Ośrodku Rekolekcyjno-Wypoczynkowym ,,Nadzieja" w Dubiecku Wybrzeże w powiecie przemyskim odbyły się rekolekcje dla naszego Stowarzyszenia oraz Stowarzyszenia ,,Miłość i Odpowiedzialność". Przygotował je ksiądz dr Marek Machała, kościelny asystent SRK AP. W trakcie rekolekcji wzięliśmy udział w kilku konferencjach, jak w przedstawionej przez lekarzy, państwo Dorotę i Bogdana Tomasiewiczów, którzy w bardzo interesujący sposób rozprawili się z mitami dotyczącymi przerywania ciąży i stosowania metody in vitro. Ksiądz Marek natomiast zorganizował dla nas projekcję filmu, w którym została opowiedziana historia małżeństwa stojącego tuż przed rozwodem, a które podjęło skuteczną walkę o uratowanie związku. Inna konferencja księdza Marka nauczyła nas, jak rozpoznawać i stosować w małżeńskim życiu język miłości. Bardzo ciekawe były dyskusje, które się potem wywiązały. Wzięliśmy oczywiście również udział w kilku Eucharystiach i nabożeństwach, w trakcie których modliliśmy się o wszelkie łaski potrzebne polskim rodzinom i nam samym. Pamiętaliśmy w modlitwach o wszystkich naszych koleżankach i kolegach ze stowarzyszeń. W tym samym czasie w Ośrodku przebywała grupa młodzieży spoza naszego kręgu, która, korzystając z okazji, wysłuchała konferencji państwa Tomasiewiczów. W wolnych chwilach wyruszyliśmy w plener, aby zdobyć wiszący (i huśtający się) nad Sanem most, i aby pooddychać pięknem dubieckiej ziemi. W sobotni wieczór spotkaliśmy się przy grillu, by potem, już nasyceni posiłkiem, móc podzielić się naszymi doświadczeniami w osobistym przeżywaniu wiary, trudnościami i radością płynącą z wychowywania naszych dzieci, oraz by wzajemnie opowiedzieć o naszej pracy na rzecz rodzin. Na koniec Janina Zaucha, sekretarz Zarządu Głównego SRK AP minionej kadencji, wyświetliła prezentację podsumowującą dotychczasową działalność organizacji. Szczególne podziękowania należą się księdzu Jackowi - dyrektorowi Ośrodka ,,Nadzieja" za to, że nas u siebie przyjął oraz szefowi kuchni za bardzo smaczne śniadania, obiady i kolacje.
Wróciliśmy do domów mocniejsi wobec trudów codzienności i wypoczęci. Koniecznie w przyszłym roku jedźcie z nami na rekolekcje!