Członkowie SRK przy parafii Św.Trójcy w Przemyślu wraz z asystentem księdzem Janem Mazurkiem, z asystentem SRK ZG księdzem dr Markiem Machała oraz z księdzem Prałatem Stanisławem Zarychem wyruszyli 5 października w kolejną coroczną jesienną pielgrzymkę, nawiedzając sanktuaria Maryjne.

Tym razem byliśmy w sanktuarium w Domaradzu, w Starej Wsi oraz w rodzinnych okolicach księdza Prałata – w Bliznem. W domaradzkim sanktuarium, w którym znajduje się cudowny, łaskami słynący obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, przedstawiający cztery święte postacie: w centrum Maryję i Dzieciątko Jezus, po bokach archaniołów Michała, uczestniczyliśmy w uroczystym odsłonięciu obrazu. Ksiądz Jan Mazurek rozpoczął modlitwę różańcową pierwszym dziesiątkiem różańca tajemnicy radosnej, następnie udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Starowiejskiej w Starej Wsi.

Tutejszy cudowny obraz, namalowany w pierwszej ćwierci XVI w. na deskach lipowych i jodłowych, przedstawia dwa zdarzenia: Zaśnięcie i Wniebowzięcie Matki Boskiej. Starowiejskie sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia jest miejscem niezwykle zacisznym i urokliwym, sprzyjającym refleksji nad życiem i wprowadzającym w klimat modlitwy, dlatego tu odmówiliśmy drugi dziesiątek różańca.

Kolejnym miejscem naszego pielgrzymowania była monumentalna, późnobarokowa bazylika p.w. Wniebowzięcia NMP. Budowniczymi bazyliki i przyległego do niej klasztoru byli Ojcowie Paulini, a obecnie opiekującymi się nią są Ojcowie Jezuici, którzy mają w kolegium starowiejskim swój nowicjat. Tutaj odmówiliśmy kolejny dziesiątek różańca i udaliśmy się do domu generalnego Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP.

Matka generalna opowiedziała nam historię powstania zgromadzenia oraz przedstawiła nam historie ludzi, którzy mieli wpływ na losy zgromadzenia, jak między innymi błogosławiony Edmund Bojanowski - założyciel Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Marii Panny i twórca ochronek wiejskich w Polsce. Przełożona wspomniała również o służebnicy Bożej S. Marii Leonii Nastał. Przy jej grobie odmówiliśmy czwarty dziesiątek różańca, a potem zwiedziliśmy muzeum misyjne Dzieciątka Jezus, gdzie znajduje się także przepiękną szopkę.

Kolejnym etapem pielgrzymki był kościół Wszystkich Świętych w Bliznem, szczególnie umiłowany i ze wzruszeniem nawiedzany przez ks. prałata Stanisława Zarycha (w tym kościele został ochrzczony). Przepiękny kościółek w 2003 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Najbardziej zachwyciło nas w tej świątyni jej wnętrze. W panującym tu półmroku pięknie wydobywają się malowidła na ścianach i empora organowa. W tymże kościele uczestniczyliśmy w Eucharystii, koncelebrowanej przez naszych księży asystentów pod przewodnictwem księdza prałata Stanisława Zarycha. Przed eucharystią odmówiliśmy ostatni dziesiątek różańca przy figurze Matki Bożej Królowej Pełnej Łaski.

Nieopodal Bliznego jest Góra św. Michała, nazywana również Michałkiem. Jak głosi ludowa tradycja, w czasie tatarskiego napadu w 1624 roku miejscowi ludzie schronili się na górze i modląc się, błagali o ocalenie. Wtedy rozpętała się burza i z nieba zstąpili rycerze, którym przewodził sam św. Michał Archanioł. Tatarzy przerażeni pouciekali.

Na zakończenie naszego pielgrzymowania na górze uczestniczyliśmy w agapie .Przy ognisku i pieczeniu kiełbaski prowadziliśmy rozmowy, śpiew i dzieliliśmy się wrażeniami Ks. prałat Stanisław Zarych z wielkim wzruszeniem opowiadał nam historie z młodości, które przeżył w tym miejscu. W radości, pokrzepieni duchowo, udaliśmy się w drogę powrotną .