Wczoraj Kuba Blaszczykowski po strzeleniu pięknej bramki wzniósł do góry ręce. Podziękował w ten sposób tragicznie zmarłej mamie. Zarówno nasz kapitan jak i najlepszy napastnik nie wstydzą się swojej wiary i Jezusa. Piękny gest Tytonia już oburzył niektóre środowiska - pisze Łukasz Adamski w wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Trudno z Błaszczykowskiego czy Tytonia zrobić moherowy beret. Jednak będą próbowali. Na razie im nie wypada
- Szczegóły
- Administrator
- Odsłony: 4795