Materiały formacyjne - październik 2015 r.
opracował: ks. dr Marek Machała
Asystent Kościelny Stowarzyszenia

 

Wrzesień obfitował w ważne dla rodzin w całej Polsce oraz w naszej Archidiecezji wydarzenia. Proszę szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie o zaangażowanie w te, które były szczególnie akcentowane w naszym Stowarzyszeniu.

  • Rekolekcje w Lipniku

  • Pielgrzymka na Jasną Górę

  • Pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Jarosławskiej Kolegiacie.

 

Udział Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Przemyskiej w tych wszystkich wydarzeniach miał miejsce. Czy jednak był on optymalny albo przynajmniej wystarczający…? Co zrobiliśmy jako koło parafialne i jako pojedynczy członkowie SRK, aby odpowiedzieć na zaproszenie Pana Jezusa do tych przeżyć…?

 

W październiku trwa Zgromadzenie Zwyczajne Synodu Biskupów na temat powołania i misji rodziny w Kościele i świecie współczesnym. To także dla każdego z nas wezwanie do wzmożonej modlitwy w intencji Synodu i wszystkich rodzin na świecie.

  • W jaki sposób ten temat zaznaczył się w naszej osobistej modlitwie?
  • W jaki sposób nasze koło parafialne zaznaczyło ten temat w życiu wspólnoty parafialnej (okolicznościowe nabożeństwo, Ofiara Eucharystii, podanie intencji w trakcie różańca itp.)?

We wrześniu również odbyło się Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii. Łączymy się z tą częścią Kościoła Powszechnego poprzez rozważanie katechez przygotowanych na tę okoliczność.

 

Katecheza VI - KAŻDA MIŁOŚĆ RODZI OWOCE

 

Nie każdy jest powołany do małżeństwa, ale każde życie jest powołane do płodności. Każde życie ma moc i potrzebę, aby wychowywać, kształcić nowe życie – jeśli nie poprzez rodzenie i wychowywanie dzieci, to przez inne formy samo-oddania, budowania i służby. Kościół jest wielką rodziną składającą się z ludzi różnych powołań, każdy z nich odmienny, ale też potrzebujący i wspierający innych. Kapłaństwo, osoby konsekrowane i żyjący w celibacie wzbogacają i są wzbogacani poprzez świadectwo małżeńskiego stanu. Inne sposoby na życie w czystości i w celibacie, poza życiem małżeńskim polegają na oddaniu swego życia Bożej służbie i wspólnocie ludzi.

 

Duchowa płodność celibatu

Dwa spośród sakramentów są wyjątkowe, gdyż oba są poświęcone zbawieniu innych. Oba, kapłaństwo i małżeństwo, dają specjalną łaskę do realizowania konkretnej misji w Kościele i do budowania ludu Bożego. 

Innymi słowy, nie każdy mężczyzna i nie każda kobieta muszą być biologicznymi rodzicami, aby jaśnieć Bożą miłością, czy uczestniczyć w „rodzinie rodzin”, rozumianej jako Kościół. Powołanie do bycia księdzem, czy osobą zakonną ma w sobie własną integralność i chwałę. Kościół zawsze potrzebuje księży i zakonników, a rodzice muszą pomagać swoim synom i córkom wsłuchiwać się w głos Boga, który może powoływać ich do życia w ten sposób.

Co więcej, jest wielu ludzi żyjących w celibacie, którzy pełnią niezastąpioną rolę w Kościele. Kościół wspiera i pielęgnuje wiele różnych form praktykowania celibatu, ale wszystkie one, w ten lub inny sposób, są wezwaniem do służby Kościołowi i pielęgnowania wspólnoty w sposób zbliżony do rodzicielstwa.

Autentyczny celibat, w którym żyją osoby wyświęcone czy konsekrowane, jest zorientowany na życie społeczne i wspólnotowe. Bycie „duchowym ojcem” czy „duchową matką” – być może jako ksiądz czy osoba konsekrowana, ale również jako rodzic chrzestny, czy krewny, jako katecheta czy nauczyciel, czy po prostu jako mentor czy przyjaciel –  jest ważnym powołaniem, nierzadko kluczowym dla zdrowego rozwoju wspólnoty chrześcijańskiej.

Św. Jan Paweł II opisał macierzyńskie przymioty Matki Teresy, i przez przedłużenie tematu, również urodzajność i duchową płodność życia w celibacie:

„Nazywanie zakonnicy «matką» to obyczaj dość rozpowszechniony. Jednakże w przypadku Matki Teresy tytuł ten zyskiwał szczególną treść. Cechą charakterystyczną matki jest zdolność darowania siebie. Krótka obserwacja Matki Teresy, jej zachowań, jej sposobu bycia pomagała zrozumieć, co znaczyło dla niej — poza wymiarem czysto fizycznym — być matką. Pomagała docierać do duchowych korzeni macierzyństwa.

Dobrze wiemy, na czym polegał jej sekret: była pełna Chrystusa i dlatego patrzyła na wszystkich oczyma i sercem Chrystusa. Na serio przyjęła Jego słowo: «byłem głodny, a daliście Mi jeść» (Mt 25, 35). Dlatego niestrudzenie «adoptowała» ubogich jako własne dzieci. Jej miłość była konkretna, przedsiębiorcza; prowadziła ją tam, gdzie niewielu miało odwagę docierać, gdzie nędza była tak wielka, że aż budziła lęk.

Nic dziwnego, że ludzie naszej epoki byli pod urokiem tej postaci. Matka Teresa była wcieleniem tej miłości, którą Jezus wskazał jako znak rozpoznawczy swoich uczniów: «Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali»”.

Przykłady życia takich osób jak błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty czy św. Jana Pawła II pokazują, że celibat w swoich różnych formach może być atrakcyjnym i pięknym sposobem życia.

 

Uzasadnienie i formy celibatu

We wcześniejszych katechezach, cytując świętego Augustyna, zaobserwowaliśmy, że powodem posiadania dzieci nie jest jedynie przedłużenie gatunku, czy budowanie społeczeństwa, ale wypełnienie niebiańskiego miasta radością nowego życia. To rozróżnienie – pomiędzy naturalnym celem prokreacji, a teologicznym powołaniem przygotowania Bożego Królestwa do rozkwitu – pozwala Kościołowi na nakreślenie kolejnego punktu: Aby wypełnić swoje powołanie jako mężczyzna i kobieta, każda osoba może być płodna, ale nie każda potrzebuje zawrzeć związek małżeński.

Kościół oferuje małżeństwo jako powołanie, możliwość i z tego też powodu to nie może stanowić prawa czy obowiązku do prowadzenia płodnego, katolickiego życia. Dlatego też musi istnieć w życiu społecznym Kościoła celibat, aby wybór małżeństwa był kwestią wolnego wyboru, a nie przymusu. Celibat stanowi alternatywę, ponieważ jest potrzeba więcej niż jednej drogi na określenie życia seksualnego, męskości czy kobiecości dla nieba. „Rodzina jest powołaniem, które Bóg wpisał w naturę mężczyzny i kobiety, ale istnieje inne powołanie, komplementarne w stosunku do małżeństwa: powołanie do celibatu i do dziewictwa ze względu na królestwo niebieskie. To jest powołanie, którym żył sam Jezus”.

Celibat i małżeństwo nie konkurują ze sobą. Tak naucza św. Ambroży: „Nie cenimy żadnego z nich bardziej niż inne… . To jest to, co tworzy bogactwo nauczania Kościoła”. Celibat i małżeństwo są komplementarnymi powołaniami, ponieważ oba świadczą o tym, że intymność seksualna nie może być próbą. Obie osoby w celibacie i w małżeństwie respektują strukturę miłości przymierza i unikają „próbnej” czy warunkowej intymności. Oba stany, celibat i małżeństwo odrzucają seks w kontekście tego, co papież Franciszek nazwał „kulturą konsumpcjonizmu”. Oba, celibat i małżeństwo odrzucają związki seksualne bazujące jedynie na zaspokojeniu erotycznego pożądania.

Obserwując celibat i małżeństwo można zauważyć, że są to dwa sposoby na to, aby mężczyźni i kobiety mogli żyć w solidarności ze sobą nawzajem bez eksploatacji seksualnej. Celibat i małżeństwo są jedynymi sposobami życia, zgodnymi co do tego, że małżeństwo stanowi w pełni ludzką formę aktu prokreacji w świetle Bożego planu, który jest w nas i kształtuje nasze życie. Celibat – który skupia nie tylko księży i osoby konsekrowane, ale również tych, którzy żyją w czystości poza małżeństwem – jest sposobem życia dla ludzi, którzy nie żyją w związku małżeńskim, ale szanują przymierza.

Wszystko, co Kościół naucza o byciu stworzonym do radości, o byciu stworzonym na obraz i podobieństwo Boga, o potrzebie kochania i bycia kochanym, odnosi się w tym samym stopniu do osób żyjących w celibacie i jak i w małżeństwie. Celibat może wynikać ze święceń lub z przyjęcia stanu życia konsekrowanego. Może zaistnieć również w życiu kogoś, kto nie jest w stanie zawrzeć związku małżeńskiego ze względu na  niepełnosprawność lub inną  okoliczność, czy też jest jedynie potencjalnie stały, jak w życiu młodej osoby rozpoznającej powołanie. We wszystkich tych przypadkach celibat podąża śladami Jezusa, rozwijając się przez oferowanie samego siebie Bogu i ufając Bożemu planowi oraz budując życie oparte na miłowaniu innych w świetle miłosierdzia, cierpliwości, hojności i służby.

W każdej społeczności wielu będzie zepchniętych na margines, jeśli małżeństwo będzie widziane jako obowiązkowe, tak jakby każdy potrzebował romantycznego związku z partnerem, aby być kompletnym i spełnionym. Celibat w Kościele kłóci się z tą mylącą ideą. Na przykład wdowy są często odrzucane przez tradycjonalne społeczności, a osoby żyjące samotnie we współczesnym świecie często socjalizują się w klubach, pubach i barach, gdzie rozwiązłość jest normą. Aby stworzyć alternatywną przestrzeń, w której ludzie niezamężni mogą doświadczyć radości i poczucia misji, jest potrzebna głęboka gościnność, coś, co chrześcijanie powinni robić dla siebie nawzajem jako formę wyzwolenia i gotowości na przywitanie.

Niektórzy ludzie, ze względu na okoliczności niezależne od nich, będą chcieli zawrzeć związek małżeński, ale nie będą w stanie znaleźć współmałżonka. Życie nadzieją i oczekiwanie, nie oznacza bycia porzuconym dla sterylnej egzystencji. Żyjąc w gotowości na przyjęcie Bożej woli, która odsłania historię życia, przyjmując jako własne Maryjne fiat, sprawiamy, że błogosławieństwo może przyjść. Ponieważ każdy jest powołany do dawania i otrzymywania miłości, dlatego miłość chrześcijańska jest otwarta na zewnątrz, celibat jest powszechną praktyką. Kiedy kochamy siebie nawzajem czystą miłością poza małżeństwem, owocem jest przyjaźń: „Cnota czystości kwitnie w przyjaźni… . Czystość jest wyrażana w sposób widoczny w przyjaźni. Bez względu na to czy rozwija się pomiędzy osobami tej samej płci czy nie, przyjaźń stanowi dobro dla wszystkich. To prowadzi do duchowej wspólnoty”.

Osoby żyjące w celibacie – i w sposób ograniczony, ale poniekąd analogiczny, pary bezpłodne – również cieszą się wyjątkową wolnością, atrakcyjną swobodą dla konkretnego typu służby, przyjaźni i wspólnoty. Osoby żyjące w celibacie i bezdzietne są relatywnie bardziej dyspozycyjne dla eksperymentów dotyczących czystości w życiu wspólnoty, dla karier wymagających elastyczności, dla modlitw i kontemplacji. Osoby żyjące w celibacie i osoby nie posiadające dzieci, a nawet zdrowi ludzie w podeszłym wieku (być może z dorosłymi dziećmi) mają dar czasu, którego nie mają rodzice. Takie osoby mogą katechizować i brać udział w innych pracach duszpasterskich, a nawet mogą być apostołami i świadkami w niebezpiecznych sytuacjach, które są niedostępne dla rodzin z dziećmi. Niezamężni czy bezdzietni cieszą się dostępnością, która daje im w pewien sposób więcej dowolności i kreatywności dla gościnności i przyjaźni. Kiedy święty Paweł doradza celibat, uważa, że oferuje możliwość, która niesie ze sobą pewne wyzwania, ale również korzyści i wolność: „Ale jeżeli się ożenisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, jeśli wychodzi za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak cierpieć będą udręki w ciele, a ja chciałbym ich wam oszczędzić. Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci, a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata. Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu”.

 

 Duchowe i społeczne przymierze pomiędzy celibatem a małżeństwem

Katechizm Kościoła katolickiego mówi: „Każdy ochrzczony jest powołany do czystości. Chrześcijanin «przyoblekł się w Chrystusa» (Ga 3, 27), wzór wszelkiej czystości. Wszyscy wierzący w Chrystusa są powołani do życia w czystości zgodnie z różnymi stanami życia. W chwili chrztu chrześcijanin zobowiązał się do czystego przeżywania swojej uczuciowości”. Dlatego celibat jest sprzymierzony z małżeństwem, tworząc wspólne wnętrze oferujące całego siebie Panu. Osoby żyjące w celibacie oraz osoby w związkach małżeńskich poddają swe życie Bożemu przymierzu według swego powołania. Są praktyczne różnice pomiędzy każdym jednym powołaniem, jednak wewnętrzny wybór duszy, serce oferujące się w całości, są podobne w swoim rdzeniu. Mądre i dojrzałe osoby żyjące w celibacie i w małżeństwie są zaznajomione z wieloma takimi samymi duchowymi praktykami.

W przypadku małżeństwa, kiedy mąż i żona oddają się sobie nawzajem z miłością na wzór miłości Jezusa, ich dar z samych siebie jest częścią tego co robi Chrystus. Łączy się w jednym duchu i daje jako dar z samego siebie dla Kościoła. Kiedy małżonkowie wygłaszają przysięgę w kościele podczas liturgii ślubnej, wtedy Chrystus przyjmuje ich małżeńską miłość i tworzy z niej część swojego własnego daru Eucharystii dla Kościoła i dla Ojca, który uradowany ofiarą Syna, posyła Ducha Świętego małżonkom, aby przypieczętował ich związek. Małżeńska płodność jest zatem pierwszym ze wszystkich darów i zadań sakramentalnej więzi. To właśnie dlatego święty Jan Paweł II powiedział, że małżeńska więź, którą małżonkowie otrzymali by się nią cieszyć i żyć jest „stałym przypomnieniem dla Kościoła tego, co dokonało się na Krzyżu; wzajemnie dla siebie i dla dzieci są świadkami zbawienia, którego uczestnikami stali się poprzez sakrament”.

W przypadku celibatu jest podobne uzasadnienie. Miłość Chrystusa jest czysta, ponieważ On całego siebie daje w darze. „Co da człowiek w zamian za swoje życie?” Miłość Chrystusa jest wyrażona poprzez Jego pragnienie, aby w całości oddać się swoim uczniom, aby dać im siebie w pełni, by móc z powrotem przyprowadzić ich do Ojca i by mieli udział w Bożej chwale.

Skoro małżeństwo i celibat są komplementarnymi powołaniami dla dorosłych katolików, oznacza to, że powinniśmy wychowywać młodych ludzi tak, aby widzieli, że posiadanie romantycznego partnera nie jest konieczne do osiągnięcia szczęścia. Skoro małżeństwo czerpie swą formę z przymierza pomiędzy Jezusem a nami, i skoro to samo przymierze stwarza celibat jako realną alternatywę, wtedy życie młodych ludzi, którzy nie są zamężni jest lepiej rozumiane, nie koniecznie w aspektach zalotów czy randkowania, ale jako czas poświęcony na rozeznawanie i kultywowanie przyjaźni. Nawyki i umiejętności prawdziwej przyjaźni są podstawą czy to do życia w małżeństwie czy w społeczności osób żyjących w celibacie. Pytanie o powołanie, z którym zmagają się ludzie młodzi, wymaga angażowania czegoś więcej niż tylko romantyczności. Młodzi ludzie potrzebują nabyć konkretnych wewnętrznych duchowych umiejętności, bez względu na to co szykuje im przyszłość.

Właśnie dlatego parafie powinny w szczególności zwracać uwagę na społeczny wymiar czystości i celibatu. Celibat nakłada szczególne wyzwania i jak zauważa Katechizm Kościoła katolickiego: „czystość jest zadaniem wyjątkowo osobistym; zakłada również wysiłek kulturowy, gdyż istnieje «wzajemna zależność między postępem osoby ludzkiej i rozwojem społeczeństwa». Czystość zakłada poszanowanie praw osoby, szczególnie prawa do otrzymywania informacji i wychowania, które szanują moralne i duchowe wymiary życia ludzkiego”. Sposoby życia, które młodzi ludzie mogą sobie wyobrazić, zależą od przykładów jakie widzą i historii jakie słyszą.

Ponieważ celibat jest tak kontrkulturowy, istnieje ryzyko, że nawet w parafiach nie będzie on w pełni rozumiany. Osoba samotna zasługuje na specjalną uwagę i  troskę Kościoła, szczególnie ze strony duszpasterza. Nie tylko księża, ale również rodziny i same osoby żyjące w pojedynkę powinny podjąć konkretne kroki, aby się upewnić, że „samotnie żyjący” w rozumieniu katolickim nie oznacza tego samego co osamotniony czy odizolowany. Osoby żyjące samotnie potrzebują wspólnoty, aby dzielić się swoim brzemieniem i troskami, jak również, aby mieć możliwość do służby. „Trzeba przed nimi wszystkimi otworzyć drzwi domów rodzinnych, Kościołów domowych, i wielkiej rodziny, jaką jest Kościół. Nikt nie jest pozbawiony rodziny na tym świecie. Kościół jest domem i rodziną dla wszystkich, a szczególnie dla «utrudzonych i obciążonych»”.

Taka wizja sugeruje, że każdy potrzebuje się przyjrzeć swojemu udziałowi w życiu parafii. Jeśli rodzice zniechęcają swoje dzieci  do księży, osób zakonnych czy innych form życia w celibacie, wtedy cala społeczność powinna przyjrzeć się swojemu sumieniu. Prawdziwy celibat jest zawsze bogaty społecznie, i jeśli jest postrzegany jako wyjątkowo samotny czy wyobcowany, to oznacza, że coś w praktyce lub strukturze wspólnoty poszło nie tak. Osoby żyjące w celibacie powinny podjąć inicjatywę, aby służyć i angażować siebie i rodziny do podejmowania kroków, aby być gościnnym, aby adoptować „wujków” i „ciocie”, oraz aby być zaangażowanym w budowanie rozległego domostwa czy intencjonalnej wspólnoty.

Bogate życie społeczne sprawia, że wszystkie formy celibatu stają się bardziej prawdopodobne dla świata i dlatego podważona jest krytyka celibatu, która twierdzi, że takie życie jest nieodzownie samotne. Aby żyć tą wizją i przezwyciężyć ociężałość społecznych zwyczajów, które dzielą singli i ignorują możliwości celibatu, takie życie wymaga twórczego zaangażowania od osób zakonnych i duchownych. Jezus jest naszym Panem i Pan mówi: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Miłość powinna w sposób widoczny animować życie każdej parafii.

Celibat nie jest bezpłodny, jałowy, ani nie jest samotny w sensie izolacji czy autonomii. W Kościele wszyscy jesteśmy współzależni, stworzeni by żyć we wspólnocie, stworzeni aby dawać i przyjmować miłość. Ta wizja ludzkiego życia zakłada niewyczerpaną różnorodność powołań. Celibat nakłada wyjątkowe wyzwania na tych, którzy je przyjmują, ale osoby żyjące w celibacie mają również wyjątkowe przywileje i możliwości. Osoby żyjące w celibacie respektują seksualny czy biologiczny potencjał małżeństwa i działają na podobnych zasadach samo-oddania się. Osoby żyjące w celibacie i małżeństwa potrzebują siebie nawzajem, aby podtrzymać i powiększać „rodzinę rodzin” zwaną Kościołem.

 

 PYTANIA DO DYSKUSJI

a) Co wspólnego mają ze sobą celibat i małżeństwo?

b) Jakie są niektóre z problemów, z którymi zmagają się małżeństwa w twojej wspólnocie? W jaki sposób przyjaciele, rodziny i parafianie mogą pomóc? Jakie są niektóre z korzyści wynikające z celibatu? W jaki sposób niezamężne osoby mogą służyć wspólnocie?

c) Czy dzieci w twojej parafii mają możliwość spotykania się z różnymi księżmi, mnichami, zakonnikami, zakonnicami i innymi osobami konsekrowanymi? Czy możesz pomyśleć o sposobie przedstawienia przykładów życia w celibacie w swojej społeczności? Czy kiedykolwiek zachęcałeś dzieci, które znasz, aby zostały księdzem lub osobą konsekrowaną? Dlaczego tak/dlaczego nie?

d) Jakie są dobre powody aby wybrać życie w małżeństwie lub w celibacie? Jakie są nie do końca dobre powody? W jaki sposób można rozeznać swoje powołanie?   

 

 Źródło:

„Love is our mission. The Family fully alive. A preparatory catechesis for World Meeting of Families”. Our Sunday Visitor – USA 2014

Tłumaczenie: Aneta Rams.